Bomby, które wybuchły podczas poniedziałkowego maratonu w Bostonie mogły zostać umieszczone w szybkowarach mówią śledczy FBI.
Zdjęcia z dochodzenia FBI pokazują poszarpane kawałki metalu, urządzenia detonacyjne, które najprawdopodobniej były spakowane do czarnego plecaka. Trzy osoby zginęły, a ponad 170 zostało rannych w eksplozji dwóch bomb podczas maratonu bostońskiego w poniedziałek. Ci którzy zginęli to ośmioletni chłopiec, 29 letnia kobieta oraz student z Chin.
Podczas konferencji prasowej agenci FBI opisali wstępnie z czego były zbudowane bomby: kawałki nylonu, fragmenty łożysk kulkowych i gwoździe, które prawdopodobnie zostały umieszczone w urządzeniu kuchennym – szybkowarze. Dokładana analiza i rekonstrukcja bomb będzie możliwa po przebadaniu szczątków bomby w laboratorium w Quantico w Wirginii.
Kto To Zrobił
Prasa cytuje materiały źródłowe ze śledztwa które mówią, że bomby – materiały wybuchowe zostały spakowane w szybkowarze a następnie umieszczone w czarnych workach na ziemi w miejscu gdzie odbywał się maraton. Według FBI dochodzenie jest obecnie w powijakach, odpowiedzialność za zamach, podejrzani i motywy pozostają nadal nieznajome.
Prezydent Obama potępił zamach określając go jako „haniebny i tchórzliwy” – podkreślił, że nie jest do tej pory wiadomo kto stoi za zamachem, czy jest to organizacja krajowa, czy zagraniczna, lub atak złośliwego osobnika, którego motywy pozostają tajemnicą.
źródło BBC News.